Kolejna zbiórka z cyklu "Zdobywcy dzikiego zachodu" przebiegła pod hasłem wąsów. Po obrzędowym rozpaleniu kominka przez Tosię, dh Gabrysia pokazała nam butelkę z magicznym napojem, dzięki któremu miały wyrosnąć nam wąsy. Druhna prosiła nas po kolei do innej sali i dawała napój.
Kiedy już każdy miał wąsy zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie i zeszliśmy na korytarz, aby zagrać w kowbojskiego berka. Następnie wróciliśmy do sali, aby obrzędowo zakończyć naszą zbiórkę i przyznać sobie punkty.
Z zuchowym pozdrowieniem,
Czuj!
dh. Alicja.