wtorek, 13 października 2015

Wizyta w remizie strażackiej

Albert
list od Alberta
Tuż po rozpoczęciu zbiórki przeczytaliśmy list, który zostawił dla nas podróżnik Albercik, któremu pomagaliśmy w zeszłym roku. List zaprowadził nas pod Halę Mirowską, gdzie czekał na nas Albert. Opowiedział nam co dokładnie stało się z jego mapą oraz poprosił o pomoc również w tym roku. Okazało się, że podróżnik wie, gdzie możemy znaleźć jeden z fragmentów i zabrał nas do remizy strażackiej.

Strażak Adam oprowadził nas po jednostce. Dowiedzieliśmy się jak pracują strażacy, gdzie śpią, ćwiczą oraz gdzie się relaksują. Strażak zaprezentował nam również kilka sprzętów, którymi dysponują strażacy. Mieliśmy również okazje sprawdzić jak działają. :)



Strażak postawił nam również pewne wyzwanie - jeżeli komuś uda się wejść na rurę do zjeżdżania, będzie mógł zabrać z remizy dowolną rzecz. Mimo wielu wysiłków i wielokrotnych prób nikomu nie udało się podołać temu zadaniu. Nawet dh. Gabrysia przegrała ze śliską rurą, choć jak widać na zdjęciu poniżej udało jej się na niej chwilę wytrzymać. ;)


Korzystając z wyjątkowego miejsca, w którym się znaleźliśmy dh. Gabrysia przyznała Lenie, Magdzie, Oli i Wiktorii znaczki zucha, a Antoniemu jedna gwiazdkę! :) 

Następnie dostaliśmy mały upominek od strażaków, którym były odblaskowe opaski oraz pewną informację - strażak odda nam fragment mapy, który posiada, kiedy przejdziemy szkolenie strażackie i staniemy się prawdziwymi strażakami. Powiedział nam, że będzie obserwował nasze postępy i skontaktuje się z nami, kiedy uzna, że jesteśmy gotowi otrzymać mapę.

Przed pożegnaniem się z remizą zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie ze strażakiem Adamem i podróżnikiem Albercikiem. Później wróciliśmy pod szkołę, gdzie spotkaliśmy się z rodzicami. 



Z zuchowym pozdrowieniem, 
Czuj! 
dh. Alicja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz